Sportretowani. Historie kostiumem opowiedziane.
Spośród wszystkich tematów podejmowanych przez sztukę, to właśnie portret potrafi skłonić widza do wejścia w interakcję z obcym obliczem. To portret dysponuje siłą zdolną zainicjować kontakt – chciałoby się powiedzieć: personalny – między żyjącym tu i teraz odbiorcą, a osobą często z przeszłości, której uwieczniony wizerunek niejako wydarł się czasowi, dając sportretowanemu możliwość dalszego snucia swoich opowieści o niegdysiejszym istnieniu. O ile naprzeciwko pojawi się widz-słuchacz.
Intrygujące spojrzenia osób sportretowanych na obrazach przechowywanych w muzealnym magazynie zdawały się upominać o obecność widza, a idea przedstawienia sobie nawzajem muzealnych gości i malowanych osobistości sprzed lat zaowocowała niniejszą wystawą. Poszukując atrakcyjnego kontekstu do prezentacji kolekcji portretów zdecydowano się uczynić kostium motywem przewodnim wystawy. Stworzona ekspozycja obejmuje 26 portretów, najbardziej ciekawych pod względem ikonografii ubioru lub szczególnie istotnych pod kątem historycznym. Są wśród nich podobizny sześciu monarchów z dynastii Habsburgów i dwóch z dynastii Hohenzollernów, wizerunki trzech przedstawicieli stanu duchownego, dziesięciorga mieszczan i trojga przedstawicieli szlachty, wreszcie dwa portrety o raczej dekoracyjnym charakterze.
Bohaterowie obrazów zostali zaprezentowani poprzez pryzmat swoich strojów, będących bardzo czytelnym stygmatem historii lub też odbijających jej nieco odległe echo. Narracyjny charakter wystawy narzucił chronologiczny porządek eksponowanych portretów i ich specyficzną kompozycję, w której wyodrębniono wizerunki koronowanych głów oraz przedstawicieli duchowieństwa od pozostałych obrazów. Dynamiczną historię hrabstwa kłodzkiego wraz z jego terytorialną przynależnością symbolicznie ilustruje poprowadzona na podłodze sali wystawowej i opatrzona datą 1763 granica pomiędzy Austrią i Prusami.
Najistotniejszą płaszczyzną ekspozycji jest jednak identyfikacja i analiza ikonograficzna ubiorów, przedstawiona w przystępnej dla widza formie, zachęcającej do indywidualnego i obfitującego w zabawę zgłębiania tematu. Opisy poszczególnych portretów zostały potraktowane jak fragmenty swoistego pamiętnika, którego idea nawiązuje do popularnego obecnie trendu blogerek modowych. Karty z odręcznie wykonanymi zapiskami tworzą właściwą warstwę tekstową wystawy, ale także kreują domyślnego narratora ekspozycji, którą jest anonimowa, XIX-wieczna „szafiarka”.
Kurator wystawy - Joanna Stoklasek-Michalak